Dzisiaj będzie po troszku wszystkiego.
Zebrałam pomysły i zdjęcia z dzisiejszego dnia i teraz spróbuję
je poukładać. Uważam, że dobrze jest czasem usiąść,
uporządkować swój umysł, żeby nie zginąć pod natłokiem
codziennych spraw.
Ponieważ od rana jestem pracowitą
pszczółką, zaczęłam swój dzień od planowania, czyli jednej z
moich ulubionych czynności. Robienie listy zakupów, rzeczy do
zapamiętania, planowanie dnia, tygodnia, miesiąca to dla mnie
najlepsza terapia. Poza tym bez dobrej organizacji czasu nie dałabym
rady pogodzić ze sobą wszystkich obowiązków. Zresztą ładne
kalendarze, notesy, naklejki i przybory do pisania to radość sama w
sobie. Gdy plan działania gotowy, można rzucić się w wir pracy.
Najbliższe dwa tygodnie spędzę głównie w domu, ale to nie
znaczy, że mogę leniuchować. Sprzątanie, gotowanie, zakupy, w
międzyczasie jeszcze nauka i realizacja własnych projektów. Uff...
Już po kilku godzinach potrzebna była przerwa na herbatę i lekturę
Vogue'a (mój pierwszy post zainspirowany był najnowszym numerem
tego magazynu). Potem w międzyczasie znalazłam jeszcze chwilę,
żeby zrobić zdjęcie moich nowych pastelowych bransoletek Bijou
Brigitte i pierścionka by Dziubeka w kształcie ptaszka.
Kolorystycznie ślicznie komponują się z błękitnym sweterkiem z
H&M, a paznokcie w intensywnym odcieniu różu stanowią
mocniejszy akcent (lakier to Chanel nr 541 Tentation).
Mam także ekscytującą wiadomość.
Założyłam dzisiaj Instagram i wrzuciłam pierwsze zdjęcia. Mój nick to marta_verdi. Zapraszam do oglądania, komentowania i „obserwowania” :-)

Zapowiada sie ciekawie, bede zagladac i obserwowac. Sadzac po dloniach widac, ze mamy do czynienia z mloda dama!! Bransoletki i piersionek sliczne!! Pozdrawiam serdecznie :):)
OdpowiedzUsuńwww.elisabeth-brzeski.blogspot.com
Dziękuję, zaglądałam też dzisiaj na elisabeth-brzeski.blogspot.com i czekam z niecierpliwością na następną stylizację :-)
UsuńZazdroszczę ci że jesteś tak zorganizowaną osobą. Zapraszam do mnie: http://malinowe-usta-mariki.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńDziękuję, ale te wszystkie kalendarze to właśnie dlatego, że bez nich byłabym najmniej zorganizowaną osobą na świecie ;-)
UsuńOj tak, bardzo użyteczna zaleta na przyszłość takie rozplanowanie. U mnie niestety nigdy nie zdaje egzaminu ;)
OdpowiedzUsuńKażdy ma swój "styl działania", ważne, co sprawdza się dla Ciebie :-)
Usuń